Wczoraj na zewnątrz było wyjątkowo nie przyjemnie. Zimno, mokro i wietrznie. Wszystko to nic, bo wieczór zapowiadał się smacznie i miło, więc dobry humor towarzyszył nam cały dzień. Jadąc droga E 73 na trasie Busko - Kielce w niewielkiej miejscowości Śladków Mały po prawej stronie na wzniesieniu znajduje się Zajazd Wilczyniec. Tam zawitaliśmy, by sprawdzić czy owe domowe obiady z których restauracja słynie są naprawdę smaczne. Zajazd z zewnątrz prezentuje się bardzo ładnie, przyciąga wzrok przejezdnych o czym świadczy spora ilość samochodów na parkingu. Wnętrze restauracji nowoczesne, przestronne i schludne. Klimatu dodaje duża ilość elementów drewnianych, kominek, oraz zdjęcia gości, które zdobią ściany. Światło ciepłe i przyjemne. Nie wątpliwie dużym plusem jest kącik dla najmłodszych Karta dań nie przesadzona, po kilka propozycji na każdą porę dnia, co składnia do myślenia, że posiłki są solidnie dopracowane i świeże. Policzki wołowe w sosie chrzanowym w towarzystwie ziemniaków z koperkiem i zestawem surówek. Jest to jedno z takich mięs na które niemal zawsze mam ochotę. Chude, delikatne i bardzo smaczne mięsko, jest jednym z moich ulubionych części wołowiny. To w sosie chrzanowym było miękkie i bardzo smaczne. Sam sos dobry, chociaż jak dla mnie zbyt gęsty. Jednak na szczególne uznanie zasługują surówki, każda bardzo smaczna i świeża. Jak wiadomo Śladków rybami stoi a szczególnie karpiem, nie omieszkaliśmy nie spróbować tego, który przyrządził nam restauracyjny kucharz. Karp był znakomity, świeży, dobrze usmażony, przyprawiony i z chrupiącą panierką. Porcje solidne, a co za tym idzie bardzo syte, więc od stolika odeszliśmy najedzeni. Szarlotka na ciepło w towarzystwie lodów i bitej śmietany, była smaczna, choć moje kubki smakowe skradł sernik. Był w punkt słodki i treściwy, przypominał porządny domowy wypiek. Podsumowując, to bardzo przyjemne miejsce, miła atmosfera, obsługa i naprawdę smaczne domowe jedzenie. Polecam, warto zajrzeć i smacznie zjeść.
2 Comments
Takich składników jeszcze nie łączyłam, czekoladowy makaron ze słonym sosem, orzechami i słodkimi malinami. Smaki idealnie do siebie pasowały i śmiało mogę stwierdzić, że powtórzę to danie nie raz. Prosto i pysznie.
Składniki:
(2-3 porcje) 150 g makaronu mini świderki z czekoladą #Lubella 2 łyżki masła 2 łyżki mąki 1 szklanka mleka 1 filiżanka śmietanki słodkiej 18 % 100 g sera gorgonzola 1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich 1 szklanka malin
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu.
W rondlu roztapiamy masło, dosypujemy mąkę, podgrzewamy, mieszając aż zasmażka lekko się zrumieni. Po upływie 2- 3 minut dolewamy mleko, śmietankę i mieszamy aż sos zgęstnieje. Dorzucamy kawałki sera, ponownie mieszamy. Makaron podajemy polany sosem , posypany orzechami i świeżymi malinami. Smacznego. |
Witaj!Lubisz smacznie zjeść? Kategorie:
Wszystkie
Archiwum
Luty 2024
|