Mój piernik przełożyłam powidłami i kremem z kaszy manny, co dodało mu lekkości...
Ciasto
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
200 g płynnego miodu
125 g miękkiego masła
3 jajka
4 łyżki kwaśnej śmietany 18%
1 opakowanie przyprawy do piernika 40 g
1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka kakao
Krem z kaszy manny
2 szklanki mleka
5-6 łyżek kaszy manny
1 szklanka cukru
200 g masła
Do przełożenia
powidła śliwkowe
Polewa:
150 g gorzkiej czekolady
150 ml śmietany tortowej, kremówka 30 %
Mąkę i kakao przesiewamy, mieszamy z sodą i przyprawami do piernika.
Dosypujemy do masy, delikatnie mieszając łyżką.
Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do masy, delikatnie mieszamy.
Ciasto przelewamy na blaszkę (u mnie okręgła 20 cm). Pieczemy 45 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni.
Zagotowujemy mleko. Na gotujące mleko wsypujemy kaszę manne oraz cukier, ciągle mieszając.
Gotujemy na małym ogniu, mieszając, aż masa zgęstnieje.
Krem studzimy. Masło ucieramy mikserem, łączymy z zimną kaszą manną.
Śmietankę gotujemy i zalewamy pokruszoną czekoladę. Zostawiamy na kilka minut.
Następnie mieszamy i płynną polewą oblewamy piernik. Kroimy gdy polewa zastygnie.
Upieczony piernik, przekrawamy na 3 części, 2 części smarujemy dżemem, następnie nakładamy krem. Wierzch polewamy polewą czekoladową.
SMACZNEGO.