Smacznego.
Wspaniały, zdrowy i niezastąpiony sok z malin. Źródło witaminy C, wzmacniający układ odpornościowy i zapobiegający przeziębieniom. Same zalety :) Maliny wsypujemy partiami do dużych słojów, naprzemiennie przesypując cukrem. Przykrywamy gazą, owijamy gumką recepturką i pozostawiamy na 2 dni w ciepłe słoneczne miejsce. Po tym czasie, przecedzamy maliny do dużego garnka, dodajemy pozostały w słojach cukier. Podgrzewamy, aż cukier rozpuści się, a sok będzie gorący. Sok wlewamy do małych szklanych butelek, zakręcamy i odstawiamy do góry dnem, do momentu wystygnięcia.
Smacznego.
0 Comments
Drugie urodziny bloga! Drodzy czytelnicy! Z okazji drugich urodzin bloga zapraszam Was na pyszne babeczki cytrynowe z kremem porzeczkowym. Może zabrzmi to banalnie, lecz najważniejszym dla mnie sukcesem bloga jesteście Wy – czytelnicy. To dla Was piszę nowe przepisy i dzielę się nimi. Chciałabym wszystkim bardzo podziękować za każde miłe słowa i odwiedziny na stronie. Dużo obowiązków związanych z pracą i domem sprawia, że ilość przepisów nie jest zadowalająca. Obiecuję to poprawić i częściej umieszczać nowe przepisy. Najprzyjemniejsze chwile jakie mnie spotykają to te, gdy dzielicie się ze mną kulinarnymi dokonaniami inspirowanymi moimi przepisami. Zachęcam Was do częstszego dzielenia się opiniami na temat moich wpisów (piszcie komentarze, maile, wiadomości na instagramie i facebooku, takie rzeczy cieszą mnie najbardziej). Mam nadzieję, że następny rok bloga przyniesie mi jeszcze więcej radości, a wam nieustających inspiracji kulinarnych. Pozdrawiam... Basia Składniki: 160 g masła 120 g drobnego cukru do wypieków 165 g mąki tortowej 1 1/2 łyżeczki proszku do piecznenia 3 jajka 1,5 łyżki suchego maku skórka otarta z połowy cytryny 1 łyżka soku z cytryny 2 łyżki mleka Krem: 375 g serka mascarpone 250 g frużeliny porzeczkowej (przepis tutaj) Masło z cukrem ucieramy na puszysty krem, dodajemy po jednym jajku, miksując. Dosypujemy skórkę cytrynową, mak, dolewamy sok i mleko, miksujemy.
Mąkę z proszkiem przesiewamy do masła, mieszamy łyżką. Ciasto umieszczamy w formie do muffin wyłożonej papilotkami. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut. Studzimy. Serek mascarpone miksujemy z frużeliną porzeczkową. Krem umieszczamy w rękawie cukierniczym i dekorujemy wystudzone babeczki. Smacznego. Przepis znalazłam na tej smacznej stronie. Udało mi się kupić pysznego ananasa, świeżego i soczystego. Wiem, że ananas ma sporo witamin, właściwości oczyszczająco – odchudzające, więc postanowiłam przygotować pyszny, tropikalny koktajl. Smakiem przypomina mango lassi, więc jest wyśmienity. Składniki: (3 porcje) ½ świeżego ananasa 200 g jogurtu naturalnego 0% łyżeczka cukru brązowego (użyłam miodu) ½ szklanki chudego mleka szczypta imbiru Ananasa obieramy i kroimy na kawałki, wrzucamy do wysokiego naczynia. Dodajemy jogurt, mleko, cukier i imbir. Miksujemy.
Smacznego. Wraz z nadejściem wiosny postanowiłam sobie, codzienne picie owocowo – warzywnych koktajli. Nie wiem czy uda mi się zrealizować ten plan, bo jestem mało konsekwentna, jeśli chodzi o dietę. Warto jednak spróbować, jeżeli chociaż parę razy w tygodniu to mi się uda, będzie super! Ten koktajl to jeden z moich faworytów wśród koktajli owocowo – warzywnych. Spróbujecie? Składniki: 100 g młodego szpinaku 2 banany 2 łyżki ziaren słonecznika 1 szklanka mleka Szpinak myjemy, wrzucamy do wysokiego pojemnika, dodajemy banany, ziarna słonecznika. Dolewamy mleko i rozdrabniamy blenderem na gładki koktajl.
Smacznego. Lekki mus cytrynowy, delikatny niczym pianka. Orzeźwiający w smaku krem o wyraźnym smaku cytryny zachwyca mnie za każdym razem, gdy go przygotowuję. Wyważony w smaku i słodyczy. Wspaniały! Składniki: (4-5 porcji) sok z dwóch cytryn i odrobina startej skórki do dekoracji 4 jajka 3 łyżki drobnego cukru do wypieków łyżeczka żelatyny Dodatkowo: 200 ml śmietanki 30% 2 łyżeczki cukru pudru skórka cytrynowa do dekoracji listki mięty Żółtka oddzielamy od białek. Ubiajamy z cukrem do momentu, aż staną się jasne i puszyste. Żelatynę moczymy w 1 łyżce wody by napęczniała. DO rondelka wyciskamy sok z cytryn, dodajemy żelatynę, ogrzewamy mieszając by żelatyna rozpuściła się. Do ubitych żółtek dolewamy sok z żelatyną, mieszamy mikserem. Białka z odrobiną soli, ubijamy na sztywną pianę, następnie dodajemy do żółtek, mieszamy łyżką.
Mus umieszczamy w pucharkach, wierzch dekorujemy bitą śmietaną, odrobiną skórki cytrynowej i miętą. Smacznego. Uwielbiam ten deser, delikatną, chrupiącą bezę, bitą śmietanę i soczyste truskawki. Jeśli nie macie pomysłu na walentynkową niespodziankę, szczerze polecam te gniazdka bezowe. Gwarantuję Wam, że takie bezy zawładną nie jednym sercem... Składniki: (10 gniazdek) 4 białka 200 g drobnego cukru do wypieków łyżeczka soku z cytryny szczypta soli Krem z bitej śmietany: 400 ml śmietany kremówki 30% 2 łyżki cukru pudru Frużelina truskawkowa: 250 g truskawek świeżych lub mrożonych 1 łyżeczka żelatyny w proszku 3 łyżki cukru 1 łyżka soku z cytryny 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 1 łyżce wody Białka z odrobiną soli ubijamy na sztywną pianę, dospujemy po łyżce cukru, nie przerywając ubijania. Na końcu dodajey sok z cytryny. Piana powinna być sztywna i błyszcząca. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Białka umieszczamy w rękawie cukierniczym z ozdobną tylką
w kształcie gwiazdki i formujemy najpierw okrągły spód, następnie brzegi gniazdek. Bezy suszymy w piekarniku rozgrzanym do 120 stopni przez 2 godziny. Śmietanę z cukrem ubijamy na sztywno, odstawiamy do lodówki. Żelatynę zalewamy 2 łyżkami wody, odstawiamy by napęczniała. Owoce umieszczamy w rondelku, dosypujemy cukier, podrzewamy, aż cukier rozpuści się. Dodajemy cytrynę i wodę z mąką, mieszamy. Frużelinę podgrzewamy, lecz nie dopuszczamy by się zagotowała. Zdejmujemy z palnika i do gorącej dolewamy żelatynę, dokładnie mieszamy. Wysuszone gniazdka napełniamy kremem śmietnowym, wierzch polewamy wystudzoną frużeliną. Inaspiracją do stworzenia tego deseru, była dla mnie strona Moje Wypieki. Smacznego. Zachciało mi się takiego jabłecznika, pachnącego cynamonem, z dużymi kawałkami jabłek. Rozpływające się w ustach ciasto, chrupiący wierzch i mięciutkie wnętrze. Jabłecznik bez jajek z dodatkiem serka homogenizowanego, spełnił moją zachciankę na piątkę z plusem. Składniki 3 szklanki mąki 250 g serka homogenizowanego 200 g masła 3/4 szklanki cukru 1 łyżeczka proszku do piecznia Dodatkowo: 5 jabłek 2 łyżki soku z cytryny 1/2 łyżeczki cynamonu 5 łyżek cukru 1 łyżka skrobi ziemniaczanej Mąkę mieszamy z cukrem, proszkiem do piecznia, dodajemy pokrojone w kostkę masło następnie rozciramy je dłońmi na małe okruszki. Dolewamy serek i ugniatamy ciasto. Dzielimy je na dwie połowy, umieszczamy w lodówce na minimum 30 minut.
Jabłka oieramy, przekrawamy na pół, wyjmujemy gniazda nasienne. Na talerzu mieszamy cukier z cynamonem i skrobią. Każde jabłko obtaczamy w cukrze, skrapiamy odrobiną soku z cytryny. Ciasto rozwałkowujemy, jedną połowę umieszczamy w blaszce (25/30 cm). Na ciasto układamy jabłka, na jabłka drugą rozwałkowaną część ciasta. Na wierzchu w cieście robimy nacięcia i posypujemy grubym cukrem. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 60 minut. Przepis znalazłam na tej pięknej stronie. Smacznego. W swoich przepisach pozostaję przy kolorach jesieni, odcieniach złota, żółci i czerwieni. Przedstawiam Wam sernik na bazie serków homogenizowanych z musem mango. Delikatny, pachnący o ciekawym tropikalnym smaku i wspaniałym intensywnym kolorze. Składniki: 800 g serka homogenizowanego naturalnego 2 łyżki cukru pudru 1 dojrzałe mango 3 łyżki żelatyny Mus: 1 1/2 dojrzałego mango 1 łyżeczka cukru pudru 2 łyżeczki żelatyny Dodatkowo: okrągłe biszkopty połowa mango do dekoracji maliny jeżyny Serek mieszamy z przesianym cukrem pudrem. Miąższ mango miksujemy za pomocą blendera, dodajemy do serków, mieszamy. Do 1/3 szklanki wrzątku dosypujemy żelatynę, mieszamy dokładnie aby się rozpuściła. Rozpuszczoną żelatynę dolewamy powoli do masy serowej, cały czas mieszając.
Składniki na mus miksujemy blenderem, dolewamy rozpuszczoną w 1/4 szklanki wrzątku żelatynę, mieszamy. Spód blaszki tortownicy, wykładamy papierem do pieczenia, na papierze układamy biszkopty ( możemy je delikatnie nasączyć mocną herbatą lub kawą). Na biszkopty wylewamy sernik, wierzch polewamy musem. Za pomocą patyczka do szaszłyka wykonujemy w serniku esy floresy (wbijając go w masę serową i wykonując kółka i fale). Sernik umieszczamy w lodówce na kilka godzin. Przed podaniem dekorujemy kostkami mango i owocami. Smacznego. Przepis na powidła śliwkowe jest bardzo prosty, wymaga jednak sporo czasu, więc jest to zadanie dla cierpliwych. Warto jednak je przygotować, domowe powidła mają wspaniały smak i aromat. Do powideł najlepiej nadają się śliwki węgierki, te bardzo dojrzałe. Gdy są słodkie nie musimy dosypywać cukru, dzięki temu są mniej kaloryczne. Przedstawiam Wam genialny przepis na domowej roboty powidła śliwkowe o idealnym kolorze, smaku i konsystencji. Składniki: 10 kg dojrzałych śliwek (najlepiej węgierek) 1 kg cukru (opcjonalnie) Śliwki myjemy, przepoławiamy na pół i wyjmujemy pestkę. Przekładamy do garnka, dosypujemy cukier, podgrzewamy na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając dużą drewnianą łyżką. Pierwszego dnia smażymy śliwki przez 4-5 godzin, owoce puszczą sok i zmniejszą swą objętość. Drugiego
i trzeciego dnia postępujemy podobnie, smażymy śliwki przez kolejne 4-5 godzin. Gorące przekładamy do słoiczków (300 ml), zakręcamy i odwracamy do góry dnem. Pozostawiamy do wystudzenia. Z podanej porcji wychodzi 10 słoiczków po 300 ml. SMACZNEGO. Właściwie nie wiem jak nazwać te słodkie przetwory. Dżem ma aksamitną i gładką konsystencję, przypomina raczej galaretkę. Najlepsze określenie to chyba "dżemo-galaretka". Bardzo odpowiada mi taka lekka konsystencja, łatwo ją rozsmarować na kanapkach, a pestki nie zapychają szczelin międzyzębowych ;). Składniki: (około 1 l i 800 ml galaretki) 2 kg malin 1,5 kg cukru 100 ml wody sok z 2 cytryn Maliny delikatnie płuczemy. Wsypujemy do garnka, dolewamy wodę i od momentu zagotowania, gotujemy przez 5 minut. Gorący wywar przecedzamy przez sitko, by pozbyć się pestek.
Do czystego soku z malin wyciskamy sok z cytryn, dosypujemy cukier, mieszamy. Galaretkę od momentu zagotowania gotujemy przez 10 minut. Pod koniec gotowania zbieramy pianę, która powstała na wierzchu. Galaretkę wlewamy do wyparzonych małych słoiczków, szczelnie zakręcamy. Pasteryzujemy przez 10 minut, następnie gorące odwracamy do góry dnem i pozostawiamy do wystudzenia. SMACZNEGO. Przepis pochodzi z tej apetycznej strony. |
Witaj!Lubisz smacznie zjeść? Kategorie:
Wszystkie
Archiwum
Marzec 2024
|